IT w pracy

W poniedziałek, dzień po naszym przyjeździe zaczęliśmy praktyki. Zaczęliśmy od wprowadzenia, zapoznania się z obowiązującymi w pracowni i całym ośrodku z zasadami BHP, harmonogramem naszej pracy i zapoznania się z innymi oraz przedstawienia się. Poznaliśmy też naszego mentora – Arana.

Oprócz naszej 20 osobowej grupy, w pracowni IT jest jeszcze jedna grupa z Polski i jedna z Rumunii. Siedzimy dosyć wymieszani, co sprzyja kontaktom z innymi i wiele osób znalazło nowego znajomego. Atmosfera w pracowni jest przyjazna i sprzyjająca pracy, a wyznaczone nam zadania są przyjemne do wykonywania, ciekawe i odpowiednie dla naszych kwalifikacji.

Pierwszy tydzień poświęciliśmy na tworzenie strony internetowej o naszym wyjeździe. Pracowaliśmy w edytorze tekstu Sublime Text wykorzystując języki HTML, CSS oraz JavaScript. Strona ma zawierać cztery karty opisujące osobno pierwszy i drugi tydzień naszego pobytu (z podziałem na czas w pracy i po pracy). Poza tymi założeniami każdy miał wolną rękę co do jej wyglądu więc dano nam pole do popisu i powstało tyle różnych koncepcji ile ludzi w pracowni. Wielu z nas pracowało także po raz pierwszy na innym systemie operacyjnym, ponieważ w pracowni wszystkie komputery miały system MacOS. Do wykonania strony musimy także użyć jakichś zdjęć z wyjazdu więc kolejne dni spędzamy również na ich obróbce i dodawaniu na strony.

W piątek na sam koniec skończyliśmy pracę nad tym projektem i dostaliśmy od Arana słowo komentarza na jego temat. Był to produktywny i jednocześnie ciekawie spędzony czas. Wbrew pozorom nie byliśmy tą pracą znużeni. Pozytywną rzeczą była możliwość konsultacji swojej pracy z innymi. Często ktoś podchodził do stanowiska żeby mu pomóc, rzucić wskazówkę do rozwiązanie jakiegoś problemu albo poprosić o pomoc. Mieliśmy pełną swobodę w poruszaniu się po pracowni i rozmów. Na pewno było to bardzo rozwojowe doświadczenie w kontekście pracy grupowej i efektywnej komunikacji.

Tak zakończyliśmy nasz pierwszy tydzień w Schkeuditz.

Krzysztof i Juliusz