Dzień 12

Kolejny dzień praktyk, osoba zewnętrzna powiedziałaby dzień jak co dzień, ale ten był bardzo specyficzny. W dzisiejszy dzień postawiłem kropkę nad „i” pod dwoma projektami zleconymi przez moich pracodawców. Strona dla kawiarni oraz cateringu wydawały by się błahostką, lecz ilość godzin spędzonych nad wymyśleniem całego designu, ilość czasu spędzona na przerabianiu tego, co było już zrobione, żeby usatysfakcjonować mojego „klienta” przekraczała moje początkowe oczekiwania. Było wiele do przegadania, wiele pomysłów wyłożonych do dalszych rozważań, ostatnie poprawki żeby upublicznić wszystko dla świata. Szczerze mówiąc, po tych dwóch tygodniach pracy jestem w stanie powiedzieć, że przekazałem tyle ile bym oczekiwał od strony wykonawczej mojej własnej strony. Nie byłem w tym sam, moi przełożeni wykazali 100% inicjatywy, żeby rozwinąć swoją własną stronę, co bardzo pomogło w całym procesie tworzenia. Ostatecznie na dwie godziny przed końcem czasu, który sobie wyznaczyłem, dopięliśmy ostateczny cel mojej praktyki, czyli stworzenie i adaptacja dwóch stron internetowych. Obydwie spełniały wymagania moich pracodawców oraz zaspokoiły ich potrzeby artystyczne. Myślę, że dałem z siebie wszystko i nawet więcej, żeby tak się stało, co zostało bardzo docenione przez cały zespół. Co mogę zaprezentować kartką pożegnalną, którą od nich dostałem.

Krzysiek