Dzień 11

Jedenasty dzień praktyk, kolejny dzień w Bristolu, wziąłem lunch i pobiegłem na przystanek, gdzie czekał na mnie autobus. Niestety każdego dnia czeka mnie półtoragodzinna podróż do miejsca pracy przez piękna okolice miasteczka Portishead. Po dotarciu na miejsce do Lakeside Cafe otrzymałem zadanie poprawienia strony internetowej oraz przygotowania różnych dokumentów. Praca ze stroną sprawiła mi parę kłopotów, ale bylem je w stanie wyeliminować. Dokumenty przygotowałem, lecz nie mogłem ich zalaminować z powodu braku plastiku. Dzięki mojemu miejscu pracy jakim jest kawiarnia mogę poznać wielu różnych ludzi oraz podszkolić się w języku angielskim. I tak minął czas pracy: szybko i przyjemnie.

Po powrocie do domu, czekała na mnie wspaniała informacja. Na dzisiejszy obiad będzie grill! Wraz z moimi współlokatorami oraz hostami  spędziliśmy wspaniałe chwile. Zaraz po zjedzeniu wyruszyliśmy zwiedzić jedną z bardziej rozpoznawalnych atrakcji Bristolu – Clifton Suspension Bridge. Widok wiszącego mostu oraz okolicy jest bardzo widowiskowy. Niestety jedna strona mostu była w remoncie i nie było nam dane zobaczyć widoku z obu stron. Zaraz po tym pojechaliśmy do malowniczego centrum Bristolu gdzie spotkaliśmy się z innymi uczestnikami projektu. Poznaliśmy Polkę mieszkająca w Bristolu oraz dwie Angielki. I tak zleciał cały dzień.

Kacper