Dzień 6

Cześć! Praktyki w trakcie, a kolejny dzień powoli zbliża się ku końcowi. Dziś w DB Schenker panował wyjątkowy spokój. Miałem więc sporo czasu na realizację bieżących zleceń, a wolne chwile mogłem przeznaczyć na dodatkowe zadania. Chcąc nauczyć się jak najwięcej, zagadywałem moich współpracowników o ich pracę, obowiązki i zadania, a także specyfikę ich zawodu. Tym sposobem zamiast zajmować się tylko spedycją lotniczą (którą poznałem już bardzo dobrze i planowanie wysyłki towarów na cały świat nie sprawia mi większych problemów) nauczyłem się też co nieco o spedycji morskiej i miałem okazję do odświeżenia niektórych konwencji, formuł Incoterms czy też rodzajów kontenerów. Ta praca idealnie pokazuje jak w praktyce wygląda kierunek, na który uczęszczam. Obym w przyszłości znalazł tak przyjemną pracę.

Ale dość o pracy! Zaczyna się weekend!

Mateusz